Plener plastyczny od lat w kalendarzu

Tym razem pokażemy Wam plenerowe obrazy Jolanty Nikt-Nitki, która od lat decyduje się na udział w tym artystycznym wydarzeniu. Bardzo często w swoich dziełach zachwyca się pięknem martwej natury. Jednak malarstwo to nie tylko jedna z jej mocnych stron. Podczas poprzedniego pleneru pokazała również, że jest równie dobrą pisarką. Jolanta poetycko skomentowała “sztukę w czasach zarazy”. Dla przypomnienia umieściliśmy wiersz Jolanty poniżej razem z krótką notką biograficzną. 

Jolanta Nikt – malarka. Studiowała malarstwo we wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych. Uczennica Józefa Hałasa. Dyplom w 1988 roku. Najchętniej maluje obrazy autobiograficzne o charakterze narracyjnym pokazujące codzienność. Także martwe natury „rzeźbiarskie byty” napotkane we wnętrzach. Poszukuje prostego i szczerego przekazu. Pisze teksty na swoich obrazach. Od wielu lat prowadzi autorsko Salonik Czterech Muz w Obornikach Śląskich.

„TERAZ pandemia”
Pistolety złych wiadomości
i dziwny mrok umysłu…
Zdrapane słowa,
twarze, maski,
fałszywe perspektywy…
Media
ogołociły zieleń
tej wiosny…
Niepostrzeżenie
i całkiem cichutko
Zmartwychwstał PAN…
Rzeczy drobne wokół
wyciągają do mnie ręce…
Pociągam pędzlem
jak smyczkiem
po twarzy płótna…
Chcę wypracować przestrzeń
wolną od wszystkich
zewnętrznych związków…
Pasywność, aktywność,
powolne psychiczne
wycofywanie się…
W białej otulinie kwitnienia
wolność, spokój
i ptaki śpiewają…
A moje serce
bije cichutko
tik, tik, tik…”

Jolanta Nikt